Misyjny Wtorek

O współpracy misyjnej diecezji i zakonów oraz różnych instytucji oraz o działalności osób młodych na rzecz misji mówił podczas poznańskiego

W tym miesiącu w pierwszy wtorek w Poznaniu nabożeństwo misyjne poprowadził o. Mateusz Zys OMI, a Eucharystii przewodniczył specjalny gość

W pierwszy wtorek października gościliśmy w parafii pw. Chrystusa Króla w Poznaniu dwóch rodowitych oblatów z Madagaskaru – o. Wencyslasa

O dzielnicy przy wysypisku śmieci, pięknych sercach Mozambijczyków i tym, co jest największym bogactwem Afrykańczyków opowiada Wiktoria Chodzyńska, misjonarka ze wspólnoty Przymierze Miłosierdzia.  Wiktoria,

Argentyna to kraj sprzeczności. Czy fakt, że ponad 90% społeczeństwa to katolicy, świadczy o doskonałej kondycji tamtejszego Kościoła? Jak się

Madagaskar, choć może nam się kojarzyć z pięknymi sylwetkami baobabów i beztroską na plaży nad oceanem, jest ósmym najbiedniejszym krajem na świecie. Mieszkańcy tej afrykańskiej wyspy żyją na

„Niewiele wiemy o Mongolii, a także o ewangelizacji w tym kraju. Trzeba spojrzeć w tamtą stronę, gdy mówimy o pierwszej

Czasem wydaje się nam, że misje potrzebne są tam, gdzie ludzie wcale nie poznali jeszcze Boga. Albo tam, gdzie trwają

Sri Lanka jest na ustach całego świata za sprawą krwawych zamachów na chrześcijańskie świątynie. Wcześniej częściej mówiono o niej jako o celu podróży do Azji. Jaki

Inuici to lud zamieszkujący tereny Dalekiej Północy. Ich pochodzenie jest najprawdopodobniej azjatyckie. Żyją w bardzo trudnych warunkach, w których do niedawna

„Singi Malingi” znaczy „dziękuję”, „bibaramo” – to coś w stylu „dzień dobry”. To zwroty języka sango, oficjalnego języka Republiki Środkowoarfykańskiej.

Misjonarze poświęcają życie dla Chrystusa, czasem muszą je również stracić. Przy próbach ewangelizacji Laosu zginęło wielu misjonarzy, a jednak ciągle

To najbardziej znani Indianie w Ameryce Południowej. Do XVI w. byli panami na własnej ziemi. Jednak najpierw ich tereny najechali

Immaculée Ilibagiza leżała wraz z innymi kobietami w małej łazience w domu pastora. Nie mogły się do siebie odzywać, żeby nie zdradzić