światłość w ciemności
W grudniu szczególnie doświadczamy ciemności i mroku. Dodać trzeba też, że szarzyzny. Zdarzają się bowiem dni, gdy słońca brakuje, a dni są coraz krótsze. Tym bardziej w tych dniach potrzebujemy światła. To między innymi dlatego wczesnym porankiem, jeszcze przed świtem zrywamy się w łózka, bierzemy świecę lub lampion i idziemy na roraty. Szukamy światła w Słowie Bożym, we Wcieleniu, które dokonuje się w czasie każdej Eucharystii. Wcielenie (łac. incarnatio) to chrześcijańska prawda wiary głosząca, iż Druga Osoba Trójcy Świętej, Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę. Będziemy tę prawdę przeżywać w sposób szczególny już w nocy z 24 na 25 grudnia.
Światło jest z kolei jednym z pierwszych stworzonych przez Boga dzieł. Motyw światła pojawia się w znaku ognia w relacjach o wędrówce Izraelitów przez pustynię. W Nowym Testamencie treści związane z symbolem światłości znacznie się poszerzają, zwłaszcza w ujęciu teologicznym Jana. Z kolei zgodnie ze słowami psalmisty śpiewamy: „Słowo Twoje, Panie, jest pochodnią dla stóp moich i światłem na mojej ścieżce” (Ps 119, 105). Okazuje się więc, że prawdziwą światłością jest Jezus – wcielone Słowo Boga.
My – w czasie najbliższych dni – będziemy szukać tego Światła! Jest to nam bardzo potrzebne. Mijający rok był czasem wielu problemów i wyzwań. Świat niezmiennie zmaga się z pandemią koronawirusa, która oznacza wiele straconych istnień, wiele cierpienia i niepokoju o przyszłość. Z kolei drastyczne zmiany klimatyczne są powodem powstania kolejnych szlaków migracyjnych. Polska również tego doświadcza, choć przyczyną kryzysu na polsko-białoruskiej granicy jest bezduszna polityka wykorzystująca ludzi jako żywe tarcze. Tych ciemności w naszym życiu (zarówno lokalnym, ogólnopolskim, jak i globalnym) jest o wiele więcej. Staramy się więc podążać za Światłem, by znaleźć na nie dobre, właściwe odpowiedzi.
W tej drodze będą nam towarzyszyć ci, którzy tego Światła w swoim życiu doświadczyli. To duchowni i ludzie świeccy, to teologowie, publicyści, członkowie wspólnot religijnych i organizacji pozarządowych. To także wszyscy, którzy w tych dniach angażują się w akcje pomocowe skierowane do bliźniego, który znalazł się w potrzebie. W tej ciemności świata, Światła jest całkiem dużo. Trzeba tylko go dostrzec. Zapraszamy do wspólnej drogi.
Zobacz wszystkie wpisy dotyczące światłość w ciemności